Renowacja Telefonów
W tym dziale chciałbym przedstawić sposoby renowacji zabytkowych telefonów wypraktykowane na podstawie własnych doświadczeń. Nie są to jedyne słuszne metody. Podstawowym założeniem przy renowacji jest odtworzenie stanu fabrycznego przy jak najmniejszych ingerencjach.
Bakelitowa obudowa:
Obudowy telefonów oraz inne elementy bakelitowe były lakierowane w fabryce na połysk. Warstwa lakieru była bardzo cienka, i występuje także w środku obudowy. Być może malowano poprzez zanurzenie.
Pierwszym krokiem jest dokładne wymycie obudowy mleczkiem "CIF". Przy tej czynności trzeba zwracać uwagę na szmatkę- duża ilość żółtawo-brązowego brudu oznacza że lakier nadaje się tylko do wymiany(obudowa po wymyciu jest matowa). Jeśli szmatka jest prawie czysta a obudowa ma połysk radzę zostawić z oryginalnym lakierem. Metoda ta odnosi się także do wszelkich elementów bakelitowych- słuchawek, zakrętek, przycisków etc.
Wymiana lakieru:
1. Demontaż wszelkich elementów ruchomych(przyciski).
2. Jeśli na obudowie jest farba olejna należy ją usunąć przy pomocy środków chemicznych. Odradzam usuwanie mechaniczne- pozostaną koszmarne rysy.
3. Polerowanie papierem wodnym. (Niektóre bakelity są idealnie gładkie, ale niektóre są porowate i powłoka jest bardzo chropowata). Trzeba usunąć całą powłokę lakieru.
4. Metalową ramkę na numer trzeba zasłonić taśmą malarską. Telefony z plastikową ramką malujemy w całości.
5. Lakierowanie lakierem bezbarwnym(połysk) w sprayu. Polecam lakiery na bazie żywic - są twarde oraz trwałe(odradzam lakiery akrylowe i wodne). Najlepsze efekty daje malowanie metodą "mokro na mokro" - 3 warstwy w 10 minutowych odstępach. Jeśli wystąpią zacieki można je zeszlifować lub zmyć lakier acetonem(gdy są rozległe lub gdy zanieczyści się lakier np. kurzem) i polakierować jeszcze raz.
6. Po upływie doby można poskładać telefon.
W efekcie otrzymujemy obudowę połyskująca(lustro) jakby dopiero wyszła z fabryki.
Wymiana lakieru na detalach metalowych:
1. Demontaż wszelkich elementów rozłącznych.
2. Oczyszczenie elementów z farby. Najlepiej do tego celu używać środków chemicznych, ponieważ nie niszczą ochronnej warstwy ocynku. Niektóre farby złuszczają się pod wpływem acetonu.
3. Metalowe elementy dokładnie umyć rozpuszczalnikiem, bądź izopropanolem.
4. Jeżeli występują ogniska rdzy należy je usunąć.
5. Malowanie farbą antykorozyjną podkładową- jedna warstwa
6. Malowanie farbą kryjącą o kolorze najbliższym kolorowi oryginalnej farby- 2 warstwy. Polecam żywiczne farby modelarskie - są w małych puszkach, mają bogatą paletę barw, można je ze sobą mieszać tworząc chciany odcień.
7. Szlifowanie drobnym papierem ściernym do uzyskania gładkości.
8. Malowanie ostateczne jak w koku 6. Jedna lub 2 warstwy.
Wymiana lakieru na obudowach metalowych:
Duże powierzchnie(obudowy) polecam malować proszkowo. Obudowy przedwojennych telefonów proponuje oddać go cynkowania w galwanizerni przed malowaniem.
Przewody:
Częstym uszkodzeniem przewodów w otulinie bawełnianej jest ucięcie/urwanie przewodu tuż przy końcu. W przeciwieństwie do przetarć da się to naprawić. Na początek trzeba się zaopatrzyć w końcówki widełkowe do zaciskania. Końcówki trzeba pozyskać ze starych rozdartych kabli- współczesne końcówki nie nadają się.
Aby pozyskać łączówki należy:
1. Złapać widełki(za płaską część) w imadło i delikatnie wyszarpać przewód.
2. Trzymając końcówkę w imadle za pomocą punktaka i młotka rozchylić zaciskane części widełek. Tym sposobem nie uszkadzamy końcówki i można ją w łatwy sposób użyć ponownie.
3. Oczyścić widełki z zielonego nalotu za pomocą noża.
Zarabianie końca przewodu nie jest łatwym zajęciem. Opis wykonałem na podstawie "sekcji zwłok" przewodu z telefonu DC2PL2.
1. Uciąć koniec przewodu aby obie żyły były równej długości.
2. Okrężnym ruchem noża odciąć zewnętrzną otulinę przewodu(czarne plecionka wraz z białymi sznurkami) 4,5cm od końca żył.
3. Okrężnym ruchem noża odciąć otulinę obu żył 5mm od końca.
4. Druty miedziane zagiąć przy końcu otuliny i ułożyć wzdłuż otuliny. Założyć i zacisnąć końcówkę widełkową. Efekt końcowy - Rys.1.
5. Nawlec czarną, bawełnianą nić na igłę i wykonać potrójny supeł na końcu. Długość podwójnej nici powinna wynosić 1,5m.
6. Z przewodu-dawcy odciąć 4,5cm żyły i usunąć druty miedziane z wnętrza. Złożyć na pół i przy końcu zszyć(5 raz przeciągać nić okrążając zawieszkę raz z jednej raz z drugiej strony). Efek końcowy - Rys.2.
7. Przygotowaną zawieszkę przyszyć(tak jak w p.6) do jednej żyły tuż pod końcem otuliny przewodu. Efekt końcowy - Rys.3.
8. Owijać żyły wraz z zawieszką 10 razy idąc w kierunku końca przewodu. Nić mocno naciągać. Owijać zwój przy zwoju.
9. Następnie owijać idąc w przeciwną stronę zachodząc około 7 mm na otulinę zewnętrzna przewodu
10. Następnie nawijać w kierunku końca przewodu na długości około 1,5cm, a potem w przeciwnym kierunku na długości 1cm.
11. Wbić igłę pod otulinę i wyprowadzić na wierzch zaraz za zwojem znajdującym się najdalej od końca przewodu. Efekt końcowy - Rys.4.
12. Przewlec igłę i zakończyć potrójnym supłem. Naddatek uciąć. Efekt końcowy - Rys.5.

Na ostatnim zdjęciu widać zestawienie naprawianego przewodu z nieużywanym przewodem z epoki.
W razie uwag/pytań dotyczących renowacji proszę o kontakt: michal.babij@gmail.com
|